Annpol

zabłyśnij!

Faceci są z Marsa, kobiety z Wenus, tę przecież prostą myślą można podsumować wspólne relacje między płcią męską i damską.

Nie jest ważne, w ilu kwestiach przyznajemy sobie rację, a w ilu nie potrafimy dojść do porozumienia, zawsze zostaje jakaś kość niezgody, jaka zmusza do takiego a nie innego pojmowania. Skoro tak trudno nam się dogadać to musimy pochodzić z dwóch odmiennych wymiarów.

Przykłady można mnożyć. Facet nigdy przykładowo nie pojmie zamiłowania kobiety do chodzenia na zakupy. Co widzi normalny mężczyzna? Pełną szafę ubrań, w każdy dzień inny zestaw, lecz w pojęciu kobiety to niewystarczająco, to nic w porównaniu do tego, co musi mieć. Z drugiej strony, kobieta, która wraca zadowolona z zakupów pokazuje swoje zdobycze swojemu mężowi.

Upolowała wreszcie tę najnowszą sukienkę kopertową, jaką pragnęła zdobyć od dawna, niestety sukienka koszulowa była za droga, ale rozważy jej kupno (pastelowa sukienka kopertowa). Zamiast tego zdecydowała się na dwie inne kreacje: sukienka letnia i luźna sukienka, dwie letnie sukienki, gdyż nareszcie jest ciepło (kolorowa sukienka letnia). Niby przytakujesz, każde jej słowo jest dla ciebie zrozumiałe, ale to tylko złudzenie, bo dalej myślisz, po co jej te kolejne kreacje? Wiadomo, pragniesz, ażeby ślicznie się prezentowała, ale ma już tak dużo tych ubrań, że aż głowa boli.



Sytuacja w inną stronę. Ona nie umie zrozumieć twojej miłości do futbolu.

Chcielibyśmy pokazać Ci następny nasz tekst - mamy nadzieję, że będzie Ci się podobał. By go obejrzeć, naciśnij łącze tu… (https://crossjeans.pl/ona) i już.

Normalnie, dla niej to kilkunastu napalonych gości skupiło się w jednym miejscu, ażeby polatać za szmacianką. Normalnie, nie do ogarnięcia, a co ją najbardziej wkurza, że ci faceci zachowują się jak niewychowane gbury z jakiejś wioskowej knajpy.

Klną na siebie, atakują, kopią się po nogach tak, jakby pragnęli się wzajemnie pozabijać, zwyczajna paranoja. Ciebie denerwuje to, że nie możesz ją namówić, ażeby poszła na mecz z tobą. Kiedyś byliście, lecz w przerwie powiedziała, że wychodzi, bo od dopingu ją głowa bolała. Od tego czasu ma traumę i mówi, że na żaden mecz z tobą się nie wybiera. Zostają ci koledzy i zabawy pomeczowe, jakich również oczywiście nie toleruje. A rano, gdy wstajesz po takiej zabawie ona już jest po zakupach, prezentuje nowe suknie jakby tobie na złość. No i jak tu się dogadać.